Zaczynając od samych podstaw, które są istotne z punktu widzenia podwykonawcy – przepisy prawa cywilnego stanowią, że umowa o roboty budowlane powinna być sporządzona w formie pisemnej. Dotyczy to nie tylko umowy pomiędzy inwestorem, a wykonawcą, ale również wykonawcą, a podwykonawcą. Jest to pierwsza i najważniejsza kwestia, o którą podwykonawca powinien zadbać. Jednocześnie, jest to aspekt problematyczny w branży budowlanej, zwłaszcza tej na mniejszą skalę – przy budowie domów jednorodzinnych czy wykańczaniu mieszkań. Pamiętajmy, że nawet najprostsza umowa jest lepsza niż jej brak!
Inwestor odpowiada solidarnie z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy, jeżeli został on zgłoszony. Co oznacza solidarna odpowiedzialność? Podwykonawca może żądać zapłaty od dwóch podmiotów.
Zgłoszenie powinno nastąpić przed rozpoczęciem robót, ale co istotne może go dokonać również sam podwykonawca i nie musi w tym aspekcie liczyć wyłącznie na wykonawcę, czyli podmiot zlecający mu roboty. Zapewnia mu to możliwość samodzielnego zabezpieczenia własnego finansowego interesu. Zgłoszenie powinno przybrać formę pisemną.
Inwestor może wyrazić sprzeciw na wykonywanie robót przez podwykonawcę, musi to jednak nastąpić w terminie maksymalnie 30 dni od dnia otrzymania zgłoszenia.
Co istotne, inwestor nie może zwolnić się od odpowiedzialności dokonania zapłaty, jeżeli podwykonawca dokonał wszystkich formalności – prawidłowo zgłosił swój udział, a kolejno nie otrzymał sprzeciwu.
Wyjątkiem od konieczności dokonania odrębnego zgłoszenia jest umieszczenie danych podwykonawców (wraz z zakresem robót, które mają wykonać) już w umowie o wykonanie robót budowlanych czy przeprowadzenie remontu.
Podsumowując, pamiętać należy o:
Co istotne, inwestor może uiścić wyłącznie wymagalne wynagrodzenie, to jest takie, co do którego termin płatności już upłynął. Zapłata obejmuje natomiast samo wynagrodzenie, bez należnych odsetek.