Jeżeli małżonkowie posiadają wspólne małoletnie dziecko lub dzieci – sąd musi zdecydować o:
Powyższe podyktowane jest koniecznością zadbania o dobro dziecka i zapewnienia mu właściwej opieki pomimo rozstania rodziców, któremu często towarzyszy konflikt i brak porozumienia.
Co do samej władzy rodzicielskiej i sposobach w jaki sąd może określić jej wykonywanie zapraszamy do naszego wcześniejszego artykułu: TUTAJ. Po krótce: sąd może albo powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom albo postanowić, że należy ograniczyć władzę rodzicielską jednemu z rodziców przy jednoczesnym powierzeniu jej wykonywania drugiemu z nich.
Sąd zobowiązany jest również do określenia wymiaru kontaktów rodziców z małoletnim dzieckiem. Najczęściej odbywa się to poprzez ścisłe określenie w jakie dni rodzic nie będący rodzicem wiodącym powinien utrzymywać kontakty z dzieckiem – w tym zakresie warto przemyśleć i określić również święta, urodziny, wakacje czy tzw. długie weekendy – wszystkie dni, w których zależy nam na kontaktach i może powstać potencjalny spór. Sąd może zaniechać orzekanie o kontaktach z dzieckiem, jeżeli rodzice przedstawią zgodne porozumienie rodzicielskie uwzględniające dobro dziecka albo złożą w tym zakresie zgodny wniosek – taka sytuacja ma często miejsce, jeżeli pomiędzy rodzicami nie dochodzi do konfliktów dotyczących dzieci i chcą je nadal wspólnie oraz zgodnie wychowywać.
Kolejnym ważnym elementem jest orzeczenie w jakim zakresie, który z małżonków powinien przyczyniać się do utrzymania małoletnich dzieci i w tym celu orzeka o wysokości świadczenia alimentacyjnego. Alimenty powinny uwzględniać wszystkie uzasadnione potrzeby dzieci i odpowiadać możliwościom zarobkowym rodzica zobowiązanego do ich zapłaty. Co istotne, Kodeks rodzinny i opiekuńczy jasno określa, że mowa o możliwościach, a nie rzeczywistych zarobkach, co stanowi odpowiedź na bardzo częstą obawę – co jeżeli jeden z rodziców pracuje na czarno lub ukrywa część dochodów.
Często zdarza się tak, że pomimo rozstania małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie i początkowo nie planują tego zmieniać, np. z uwagi na swoją sytuację finansową czy komfort. W takim przypadku sąd określa w jaki sposób małżonkowie będą korzystać z mieszkania – w praktyce polega to na podziale pomieszczeń i określeniu, które mogą być wykorzystywane wspólnie (np. kuchnia, łazienka), a które przeznaczone będą na osobiste potrzeby każdego z małżonków oraz dzieci (np. poprzez konkretne przypisanie pokoi czy pięter). Sąd zobowiązany jest do kierowania się dobrem przede wszystkim małoletnich. W skrajnych przypadkach – rażącego nagannego zachowania jednego z małżonków – sąd może orzec eksmisję małżonka. Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że warunkiem orzeczenia eksmisji małżonka jest nie tylko rażąco negatywne zachowanie względem drugiego z małżonków, ale musi ono również uniemożliwiać korzystanie z mieszkania zgodnie z jego przeznaczeniem, jednocześnie, w praktyce bardzo często takie rozstrzygnięcie towarzyszy orzeczeniu o wyłącznej winie małżonka w rozpadzie małżeństwa.
Na wniosek jednego z małżonków sąd może orzec o podziale majątku wspólnego, jeżeli nie doprowadzi to do nadmiernego przedłużenia postępowania. W praktyce, taka sytuacja ma miejsce bardzo rzadko i celem podziału majątku wspólnego niezbędne jest wszczęcie odrębnego postępowania - we właściwym sądzie rejonowym. W skład majątku wspólnego często wchodzą nieruchomości, które w braku porozumienia musi wycenić biegły sądowy, a dodatkowo sam podział potrafi stanowić dodatkowe źródło sporów i nieporozumień nie tylko co do wartości, ale również jego składu. Oznacza to, że naprawdę niewielu przypadkach nie prowadzi do przedłużenia postępowania.
Podsumowując, przygotowując pozew o rozwód warto od razu opisać w nim jak chcemy, aby kształtowały się wszystkie powyższe kwestie dotyczące rodziny oraz poprzeć to stosownymi dowodami i argumentami. Pamiętać należy, że do tych elementów należą: